Rozkręciłam się z masłem orzechowym, którego w moim domu nikt nie lubi :D
Tym razem kupiłam zachwalane na wielu blogach masło orzechowe z Lidla, wybrałam wersję "smooth", częśc przeznaczyłam od razu na najpyszniejsze ciasteczka
klik a resztę na jakieś konkretne ciasto.
Ciasto jest fajnym pomysłem na drugie śniadanie do pracy lub szkoły. Jest miękkie, wilgotne, nie kruszy się.
Potrzebujemy:
masło miękkie 100 g
mąka 1,5 szklanki
jajka 5
masło orzechowe 2 mega łychy
proszek 2 łyżeczki
kakao 1 łyżka
cukier pół szklanki białego lub 3/4 szklanki trzcinowego
banany 2
Jajka rozdzielamy i białka ubijamy na sztywna pianę.
Miękkie masło ucieramy z cukrem dodając po jednym żółtko, masło orzechowe, a następnie mąkę, proszek, kakao. Ciasto będzie bardzo gęste - można zaprosić partnera/męża/ listonosza/ sąsiada do pomocy ;), następnie dodajemy ubite białka i juz ciasto ma lżejszą konsystencję.
Keksówkę lub inna blachę wykładamy papierem i wylewamy do niej ciasto, wyrównujemy i wciskamy kawałki banana.
Pieczemy w 180 stopniach przez 45-50 minut, do suchego patyczka.
Ciasto wystudzić na kratce, można udekorować polewa z gorzkiej czekolady.
Smacznego :)

