Kuchnia włoska to jest coś co lubię, pasty i pizze mogłabym jeść chyba codziennie. Często gęsto funduje sobie namiastkę Włoch w kuchni, oczywiście moje dania są spolszczone, dopasowane do stanu lodówki, możliwości i umiejętności :)
Jakoś tak wyszło, że środy w naszym domu oznaczają obiad z makaronem:) Mąż nie jest zachwycony, ale dziecko i ja nie mamy nic przeciwko :)
Dzisiaj klopsiki nadziewane mozzarellą, makaron i sos z passatty.
Potrzebujemy:
Ww mieszamy razem, formujemy klopsiki i do środka wciskamy po kawałku sera.
Sos:
W garnku rozgrzewamy olej, cebulę szatkujemy i podsmażamy, dorzucamy przeciśnięty czosnek, chwilkę podsmażamy, zalewamy passatę- zagotować na małym ogniu. Dolać mleko.
Do gotującego się na małym ogniu wrzucamy klopsiki i gotujemy pod przykryciem 20 minut.
Wybrany makaron gotujemy wg instrukcji.
Ugotowany makaron polewamy sosem i wykładamy klopsy. I już, zjadamy :)
Smacznego :)
O tak, kuchnia włoska to mój numer jeden, tuż za nią meksykańska i polska:))
OdpowiedzUsuńAle! Klopsiki w sosie pomidorowym nie należą do moich ulubionych dań, ale jeśli dodam do nich dużo ostrej papryczki i wszystko totalnie "rozciapkam" na talerzu/patelni, to zjem ze smakiem:D