Widok z okna |
Włochy, Alba di Canazei.
Widoki piękne, hotel czysty, śniegu po kolana, temperatura super- ani razu nie zmarzłam na stoku.
Jedzenie wyborne :) zdjęć nie mam bo krępuje się fotografować jedzenie- trochę to dla mnie obciach, jednak ;)
Co kupiłam? parmezan, wino, pesto, szynkę i jakieś ciasteczka- już zjedzone :)
Miasteczko małe, typowe turystyczne, hotele, knajpy i stoki :)
Ludzie sporo, ale nie jak w Międzyzdrojach w lipcu, na szczęście.
Fajna miejscówka, chętnie bym wróciła- szczególnie na pizze, bo narciarz ze mnie żaden :D
Uliczka do hotelu |
Knajpki na stoku |
A Ty która trasę wybierzesz? Czarna trasa Alberto Tomba, od samego patrzenia strach ;) |
Kto chętny do odśnieżania ?;) |
Droga powrotna, śnieg jeszcze jest. |
I po śniegu. Austria. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad, chociażby kropkę- to dla mnie bardzo ważne i miłe :) Dziękuję !