Minutnik, ratuje moje potrawy i ciasta. Zapraszam do przeczytania rubryki: O mnie dowiecie się co i jak ;)
Waga także potrzebna :)
Część pierwsza , druga, trzecia, czwarta
Minutnik z Ikea za grosze. Były też inne kolory.
Chyba nic więcej dodawać nie trzeba. Delikatnie tyka odmierzając czas, a gdy już pora klasycznie dzwoni.
Waga, kupiona w Tesco, ok 20 zł.
Z funkcja tarowania, działa na dwie baterie, łatwa wymiana.
Łatwo się czyści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad, chociażby kropkę- to dla mnie bardzo ważne i miłe :) Dziękuję !