Ciasto bardzo smaczne, aromatyczne a jednocześnie proste w wykonaniu.
Zdziwiłam się, że jest tak miękkie i dosłownie rozpływa się w ustach, połączenie kakao i śliwek wyborne i bardzo trafia w mój gust- jakby jakieś ciasto nie trafiało ;) :D
Przepis zaczerpnęłam z bloga Oli in the kitchen, której dziękuję i pozdrawiam :)
Śliwki umyć, przekroić na pół, wyciągnąć pestkę, odstawiamy.
Maki przesiać do miski, dołożyć resztę składników i zagnieść ciasto. Odkrywamy 3/4 kuli ciasta i kruszymy ciasto na natłuszczona blachę, układamy śliwki, przecięciem do góry i kruszymy resztę ciasta.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku 180 stopni, przez 40 minut.
Po ostudzeniu możemy polać lukrem, u mnie lukier cytrynowy, który świetnie dopełnia smak ciasta i śliwek.
Do soku dosypuje po łyżce cukru i mieszam do uzyskania odpowiedniej konsystencji
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń